poniedziałek, 18 lutego 2013

Kawka my love :*

Jest mała czarna, wytrawna z mlekiem, słodziutka z cukrem. Eleganckie espresso, smukła latte, wyborne machiato, zgrabna cappucino. Są udowodnione wartości zdrowotne kawy, jej pobudzające działanie, niezwykle walory smakowe, szczególnie, że przyrządzać ją można na tysiąc różnych sposobów, z dodatkiem wonnych przypraw.
Ale najpiękniejszy jest aromat świeżo mielonej, zaparzanej kawy. Jest tak smakowity, intrygujący, pobudzający i energetyczny, że mogłabym mieć takie perfumy, mydła, balsamy, proszki i płyny do prania, świeczki zapachowe, płyny do podłóg i odświeżacz do toalety.
Nie wiem jednak czy ukoiłoby to moje zmysły, bo jednak byłyby to podróbki, a jak wiadomo nic nie równa się oryginałowi, jak sam oryginał. Czyli ekspres do kawy z młynkiem. Mmmmmm, już się nie mogę doczekać, kiedy znów będę mogła zaparzyć sobie aromatyczną filiżankę mojej ulubionej kawki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz