sobota, 13 lipca 2013

Wycieczkowe menu

Wybierając się na wycieczkę, nawet najkrótszą, zawsze pilnuję, żeby wziąć jakąś drobną przekąskę. Z doświadczenia mojego bowiem wynika, że gdy tylko rusza środek lokomocji, który danego dnia ma zabrać rozbawione towarzystwo na prześwietne wojaże, nagle okazuje się, że wszystkie żołądki dopada nieznośne ssanie. Mamy więc na wyposażeniu specjalną niewielką torbę, do której pakujemy jedzonko oraz pozostałe niezbędne gadżety. Oprócz zestawu pomocniczego w postaci ogromnej ilości chusteczek, najlepiej nawilżanych, które znakomicie czyszczą nie tylko konsumenta posiłku ale też jego upaćkane czasem otoczenie oraz pozwalają na wrażenie „umycia” rąk przed posiłkiem, przydatne jest też stado foliowych torebek, na różnego rodzaju resztki, które zgrabnie można zawiązać i wyrzucić do najbliżej napotkanego kosza na śmieci.
Największym hitem naszych wycieczek są jednak racuchy, które stanowią słodką przekąskę, mimo, że do stworzenia tego dzieła na szczęście nie dodaje się cukru...

Więcej wkrótce w moim artykule dla portalu http://wsumie.pl/






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz